WEZWANIE BOGA

  • W 1712 roku Św. Ludwik pisze: „Bóg pragnie, by Jego Najświętsza Matka była obecnie więcej znana, bardziej kochana i bardziej czczona niż kiedykolwiek”

PONOWNA PROŚBA BOGA

  • Sformułowanie, którego użył św. Ludwik, niemal dosłownie zostało powtórzone s. Łucji przez Maryję w Fatimie w 1917 roku: „Jezus chce się posłużyć tobą, aby ludzie mnie poznali i pokochali”

WOLA BOGA

  • Niezwykła wymowa, jaka płynie ze słów św. Ludwika, objawień fatimskich oraz pragnienia Bożego Serca, są dla nas drogowskazem. Wolą Boga jest, by Matka Jego Syna była bardziej znana i kochana.

„Bóg pragnie, by Jego Najświętsza Matka była obecnie więcej znana, bardziej kochana i bardziej czczona niż kiedykolwiek”. Te słowa św. Ludwika Marii Grignion de Montfort nakreślają kształt centralnego tematu, jaki przyświecał mu w pisaniu Traktatu o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny.

  • A co znajdujemy w treści Orędzia z Fatimy? W relacji Łucji, dotyczącej ukazania się Matki Bożej 13 czerwca 1917 r., czytamy:

„Chciałabym prosić, żeby nas Pani zabrała do nieba.

- Tak! Hiacyntę i Franciszka zabiorę niedługo. Ty jednak tu zostaniesz przez jakiś czas. Jezus chce się posłużyć tobą, aby ludzie mnie poznali i pokochali. Chciałby ustanowić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Kto je przyjmuje, temu obiecuje zbawienie dla ozdoby Jego tronu”. - Wspomnienia S. Łucji z Fatimy.

  • Identyczny jest cel, jaki przyświecał pisaniu Traktatu przez św. Ludwika i przesłaniu, jakie otrzymaliśmy przez Trójkę Fatimskich Pastuszków. Wolą Bożą jest, by Maryja była bardziej znana i miłowana. Sformułowanie, którego użył św. Ludwik, niemal dosłownie zostało powtórzone przez Maryję w Fatimie. Z tą różnicą, iż św. Ludwik pisze o tym, iż Maryja winna być bardziej czczona niż kiedykolwiek i nakreśla w Traktacie kształt nabożeństwa, natomiast w Fatimie również jest mowa o nabożeństwie, z tym iż to Bóg pragnie ustanowić nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi, podając jednocześnie jego bardzo konkretną strukturę.

- „Widzieliście piekło, do którego idą dusze biednych grzeszników. Żeby je ratować, Bóg chce rozpowszechnić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Jeżeli się zrobi to, co wam powiem, wielu przed piekłem zostanie uratowanych i nastanie pokój na świecie”. - Fatima – 13 lipca 1917

„Rozpoczynając Naszą Adhortację nawiązaniem do uroczystości religijnych obchodzonych w tych dniach ku chwale Dziewicy Matki Bożej w Fatima, w Portugalii, gdzie liczne rzesze Wiernych oddają Jej cześć za macierzyńskie i litościwe Serce - pragniemy ponownie przypomnieć wszystkim dzieciom Kościoła nierozerwalny związek, jaki zachodzi pomiędzy duchowym macierzyństwem Maryi, tak obszernie naświetlonym w Konstytucji dogmatycznej Lumen gentium, a powinnościami odkupionych względem Niej, jako Matki Kościoła. Wobec tak wielkiego blasku Jej cnót pierwszym obowiązkiem tych, którzy w Matce Chrystusowej uznają doskonały wzór Kościoła, jest ściślejsze jednoczenie się z Nią w dziękowaniu Bogu Najwyższemu, który wielkich rzeczy dokonał w Maryi dla dobra całej ludzkości. To jednak nie wystarczy. Inny jeszcze obowiązek ciąży na wszystkich Wiernych. Powinni mianowicie tę najwierniejszą Służebnicę Pańską otaczać żywym kultem chwały, wdzięczności i miłości, ponieważ według mądrych i łaskawych postanowień Bożych Jej dobrowolna zgoda i wielkoduszne współdziałanie z zamiarami Boga w dużej mierze przyczyniły się i ciągle się przyczyniają do zbawienia ludzi(33). Dlatego każdy Wierny może od siebie powtarzać błagalną modlitwę świętego Anzelma: "Przez Ciebie, Pani chwalebna, niech zasłużymy wstąpić do Jezusa Syna Twego, który przez Ciebie raczył zstąpić do nas”. - Paweł VI, Signum Magnum, p. 7.

  • Niezwykła wymowa, jaka płynie ze słów św. Ludwika, wskazań Kościoła oraz pragnienia Bożego Serca, są dla nas drogowskazem. Wolą Boga jest, by Matka Jego Syna była bardziej znana i kochana. Czyż miłość względem Boga nie wyraża się w zachowywaniu Jego przykazań? A zatem, czyż nie jest czymś pięknym i koniecznym wyrazić również miłość do Matki poprzez wypełnienie Jej wskazań?