Świadectwa osób podejmujących Krucjatę Jednej Intencji (IV).

Radość, że jesteśmy razem!

 

Szczęść Boże!
… na ten adres mailowy napisałam, że rezygnuję z modlitwy w tzw. jednej intencji. Przez ok 13 lat żyłam bardzo daleko od Boga trwając w grzechu ciężkim. Przez ostatnie 1,5 roku udało mi się żyć już tylko z Panem Bogiem i Maryją, której oddałam się w niewolę według zaleceń św. Ludwika Grignion de Montfort – formy gorąco propagowanej przez ks. Piotra Glasa. Niestety w dzień po środzie popielcowej upadłam znów w ten sam grzech. Wróciłam do człowieka, który wyrządził mi wiele zła, groził dwom osobom z mojej rodziny i jak się teraz okazało wynajmował detektywów do śledzenia mnie i osoby z pracy. W ubiegłą niedzielę przyszło opamiętanie, prosiłam Matkę Bożą aby pomogła mi uwolnić się od grzechu. Odmówiłam temu człowiekowi dalszych spotkań, ale moje postępowanie nie pozostało bez konsekwencji. Płacz mamy, wściekłość brata, obawa o życie własne i innych. … poszłam do spowiedzi po której przypomniałam sobie że to dzień poświęcony Matce Bożej – uroczystość Zwiastowania. Maryja wyciągnęła swoją pomocną dłoń do takiego grzesznika jak ja.
Proszę, jeśli jest to możliwe o modlitwę, zwłaszcza za tego człowieka, ma na imię C… .
Chciałabym też wrócić do modlitwy jednej intencji...
Agnieszka

 

Szczęść Boże!
Z radością pragnę przyłączyć się do tego Dzieła; pragnę ofiarować codzienne, jeśli Bóg pozwoli, Akty Strzeliste w intencji „By Maryja była bardziej znana i miłowana; by Jej Wezwanie z Fatimy poznał i wypełnił świat”.
Z miłością,
Aleksandra


Szczęść Boże!
Serdecznie dziękuję za wpisanie mnie do Księgi Krucjaty. To jest radość wielka, że mogłam znaleźć się w gronie osób zgromadzonych razem w modlitwie przy Sercu Maryi i pragnąc triumfu Jej Niepokalanego Serca.
Dziękuję za Msze św. w każdą pierwszą sobotę miesiąca w Sanktuarium Fatimskim na Krzeptówkach i co roku w Fatimie. Wielkie dzięki!
Oby nas było jak najwięcej!
Maria

Nazywam się Marek. Mieszkam od 12lat zagranicą
Przeglądając waszą stronę: www.sekretariatfatimski.pl zainteresowała mnie inicjatywa „Krucjata Jednej Intencji”.
Chciałbym dołączyć do tej szczytnej akcji mającej za cel „by Maryja była bardziej znana i miłowana ...”.
Nadmienię ze wraz małżonką i innymi parafianami zawierzyłem swoje życie Maryi.
Miałem już okazje doświadczyć parę razy w swoim życiu jej pomocy.
Dlatego, tym bardziej pragnę włączyć się w to dzieło.


Bóg zapłać,
N… jest bratanicą mojego męża, jest chrzestną mojego syna. Mieszka we Francji wraz z mamą, tatą i bratem. Chodzą do Kościoła, lecz ona się buntuje, nie chce z nimi chodzić i ma chłopaka, (ze aż strach). Martwimy się o nią, Teściowa prosiła mnie bym zgłosiła ją do Jednej Intencji. N… ma dobre serce, ale jest strasznie uparta, nie da sobie nic powiedzieć, robi jak chce, czasem rano wraca do domu, i bardzo boimy się o nią.
Katarzyna