By nastał pokój: poświęcenie zobowiązuje do wynagrodzenia w pierwsze soboty.

 

Konferencja Episkopatu Ukrainy zwróciła się z prośbą do Papieża Franciszka, aby w sytuacji wojny, publicznie dokonał aktu poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi - Ukrainy i Rosji.

-Mieliśmy głosy od ludzi, do różnych biskupów z prośbą by zwrócić się do Papieża, aby publicznie jako Głowa Kościoła Powszechnego,  dokonał aktu zawierzania Ukrainy i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi. To byłoby ogromne umocnienie w czasie wojny, wobec zła, które szerzy Rosja, gwałcąc Boże prawo, odbierając wolność i godność człowiekowi. Wierzymy, że publiczne, przez Papieża, ponowienie poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi, przyczyni się do nawrócenia wielu ludzi i opamiętania rządzących Rosją, do zakończenia zbrodni dokonywanej na ukraińskim narodzie – mówi ks. abp Mieczysław Mokrzycki metropolita lwowski i wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy.

Konferencja Episkopatu Ukrainy, duchowieństwo, przedstawiciele seminariów duchowych z Ukrainy, wierni świeccy z okazji stulecie objawień Matki Bożej Fatimskiej, w Fatimie w lipcu 2017 r., zawierzyli Ukrainę  Niepokalanemu Sercu Maryi. Teraz proszą Ojca Świętego, aby dokonał tego aktu jako Głowa całego Kościoła Powszechnego.

-Co roku na Ukrainie jest on ponawiany w lipcu w sanktuarium narodowym w Berdyczowie, podczas pielgrzymki ku czci Matki Bożej Szkaplerznej. Na czas wojny, do wszystkich księży na Ukrainie, skierowana została prośba, by po każdej Mszy św. wypowiadali ten akt – zaznacza  ks. abp Mieczysław Mokrzycki.

Konferencja Episkopatu Ukrainy zwraca się z prośbą do Papież, by ponownie  zawierzył Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi.

– Pragniemy by nastał upragniony pokój, a błędy Rosji, nie rozlewały się na cały świat - akcentuje ks. abp Mieczysław Mokrzycki.

Mówiąc o obecnej sytuacji na terenach, które obejmuje archidiecezja lwowska, zwraca uwagę, że siłą wszelkich działań  jest właśnie modlitwa. 

 

Nie traćcie nadziei

– Zachęcamy wiernych by nie tracili nadziei, by pokładali ufność w Pana Boga, w Jego miłosierdzie. Podnosimy ludzi na duchu spiesząc z pomocą charytatywną. Zwłaszcza w wioskach i małych miasteczkach, zaczyna brakować już żywności.  We Lwowie jeszcze są zapasy, księża przyjeżdżają z odległych terenów archidiecezji lwowskiej, by zakupione produkty żywnościowe dostarczać ludziom w sowich parafiach- opowiada ks. abp Mieczysław Mokrzycki.

Metropolita lwowski wyraża wdzięczność wszystkim biskupom, kapłanom, którzy cały czas są z ludźmi pełniąc posługę sakramentalną. Dziękuje biskupom, księżom, siostrom i braciom zakonnym, za zaangażowanie w pomoc uchodźcom z terenów gdzie trwają walki.

Na terenie archidiecezji lwowskiej bardzo wiele osób zatrzymuje się zmierzając w stronę polskiej granicy, ale wielu zostaje też tutaj na czas wojny, wierząc, że będą mogli wrócić do swoich domów.  

Biskupi, kapłani, siostry i bracia zakonni są też w miejscach największego zagrożenia, to świadczy o ich wielkim męstwie.

-Jak pasterz zawsze broni sowich owiec do końca, tak i biskupi, księża, osoby życia konsekrowanego,  mimo zagrożenia są z wiernymi by służyć im posługą duszpasterską i wszelką pomocą- podkreśla ks. abp Mieczysław Mokrzycki.

List do Papieża Franciszka z prośbą o ponowne dokonanie aktu poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi został wysłany we wtorek.

-Mamy potwierdzenie, że list dotarł już do Stolicy Apostolskiej. Ufamy bardzo, że Ojciec Święty jak najszybciej uczyni ten gest, bo to iskra naszej nadziei. Ponowne zawierzenie Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi, to znak, że pamiętamy o prośbie Maryi z Fatimy, to wołanie do Matki Bożej o pomoc  - akcentuje ks. abp Mieczysław Mokrzycki.

 

Droga Fatimy

Maryja podczas objawień w Fatimie pokazała Łucji, Hiacyncie i Franciszkowi piekło. Po tej wizji powiedziała, że aby ratować duszę biednych grzeszników, aby nastał pokój na świecie, by błędy Rosji nie rozlewały się na cały świat, Bóg pragnie poświecenia Rosji Jej Niepokalanemu Sercu i komunii wynagradzającej w pierwsze soboty miesiąca. Maryja zapowiada, że przyjdzie by powiedzieć o szczegółach tej prośby.

Matka Boża przychodzi i prosi o poświęcenie Rosji i wynagrodzenie za grzechy w pierwsze soboty miesiąca.

W Tuy 13 czerwca 1929 roku Maryja mówi, że nadszedł czas, by Papież z biskupami poświecił Rosję Jej Niepokalanemu Sercu. Kolejni papieże Papież XII, Paweł VI, podjęli wysiłek odpowiedzi na prośbę Maryi. Jednak dopiero św. Jan Paweł II  zrealizował pierwszą część prośby Maryi. 25 marca 1984 r. poświęcił Rosję Jej Niepokalanemu Sercu.  Skąd mamy pewność, patrząc na wojnę, że faktycznie tak się stało, że ta część prośby Maryi została wypełniona? Wiemy o tym od sługi Bożej Siostry Łucji widzącej z Fatimy, która przekazała światu fatimskie orędzie.  „(…)poświęcenie, o które prosiła Matka Boża, zostało dokonane w 1984 roku i niebiosa je przyjęły” stwierdza z całą pewnością sługa Boża Siostra Łucja.

 

Wypełnienie prośby Maryi

-Choć w akcie, którego dokonał św. Jan Paweł II nie pada słowo Rosja, literalnie nie zostało wypowiedziane,  to jednak ten akt był wypełnieniem prośby Maryi. W akcie poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi dokonanym przez św. Jana Pawła II, jest mowa o kraju, który szczególnie tego poświęcenia potrzebuje. Wiemy z listów, które Siostra Łucja pisała jeszcze do Papieża Piusa XII, że Maryja  nie domagała się literalnej obecności słowa Rosja, lecz „poświęcenia świata Niepokalanemu Ser­cu Maryi ze szczególnym uwzględnieniem Rosji” (list z 1940r.). Papież wypełnił intencję Maryi, wiemy o tym dzięki świadectwu Siostry Łucji, które zostało opublikowane w komentarzu kard. J. Ratzingera do III tajemnicy w 2000r. - tłumaczy ks. dr Krzysztof Czapla SAC dyrektor Sekretariatu Fatimskiego na Krzeptówkach w Zakopanem.

Potwierdzeniem, tego jest choćby fakt, że Papież już w rok po zamachu na swoje życie udał się do Fatimy, by tam poświęcić Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi. Jednak wówczas Łucja nie bała się powiedzieć do Ojca Świętego, że ten akt nie spełnił prośby Maryi.

Łucja wówczas nie wspominała jednak o słowie Rosja, ale, że zabrakło kolegialnej jedności biskupów z Papieżem.  Dlatego św. Jan Paweł II pisze list do wszystkich biskupów świata, i trzy lata później w łączności z wszystkimi episkopatami na Palcu św. Piotra zawierza świat i Rosję, Niepokalanemu Sercu Maryi.

Po dokonanym przez Ojca Świętego akcie poświęcenia Rosji, obalony zostaje komunizm w wielu krajach świata, rozpada się związek radziecki. Jednak wciąż ludzie nie podejmują nabożeństwa pięciu pierwszych sobót miesiąca, które w prośbie Maryi są na równi z poświęceniem Rosji Niepokalanemu Sercu.  

-Pamiętajmy, że Maryja prosi o poświęcenie i wynagrodzenie, a także o codzienną modlitwę różańcową. Tylko spełniając wszystkie życzenia Maryi wyprosimy nawrócenie Rosji, pokój na świecie, triumf Jej Niepokalanego Serca - wskazuje ks. dr Krzysztof Czapla.

Prośba skierowana do Papieża Franciszka o ponowne poświęcenie Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi, wpisuje się w nasze wielkie zaufanie, że Maryja nas nie zostawia, jest z nami.

 –Jest też wezwaniem kierowanym do nas wszystkich, byśmy dokonywali osobistego, rodzinnego, narodowego aktu poświęcania się Niepokalanemu Sercu Maryi. W tak trudnej dziejowej chwili, kiedy stajemy wobec wielkich wyzwań, akt poświęcenia przypomina nam że mamy Matkę, która pokazuje nam swoje  Niepokalane Serce, które jest nam ratunkiem i drogą do Boga. Jeśli zwrócimy się Maryi, Ona uczyni wszystko, by przynieść ocalenie- podkreśla ks. dr Krzysztof Czapla.

Akt poświęcenia Niepokalanemu Sercu  Maryi jest wezwaniem byśmy również w pierwsze soboty miesiąca byli przy Nim podejmując wynagradzające nabożeństwo pięciu pierwszych sobót miesiąca.

-Już sama prośba kierowana do Papieża Franciszka o poświęcenie Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi, jest zwróceniem ponownie oczu całego Kościoła, w czasie wojny na Ukrainie, na Fatimę, i wezwaniem do wypełnienia całej prośby Maryi, a zatem  do praktyki pierwszych sobót miesiąca i codziennej modlitwy różańcowej- ocenia ks. dr Krzysztof Czapla.

Przy tej okazji warto też pamiętać, że św. Jan Paweł II umarł w pierwszą sobotę miesiąca, jakby Niebo chciało nam pokazać, idźcie drogą Fatimy, wynagradzajcie Niepokalanemu Sercu Maryi.

Małgorzata Bochenek

źródło: Nasz Dziennik 4 marca 2022